Elektrozo
  O Jasiu
 

Dowcipy z kategorii: O Jasiu


-> Jasio przychodzi do domu. Mama krzyczy: - Dlaczego masz takie brudne ręce??? - Bo bawiłem się w piaskownicy!!! - Ale dlaczego masz czyste palce??? - Bo gwizdałem na psa!!! Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta: - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole? - Musiałem prowadzić krowę do byka! - A nie mógł tego zrobić ojciec? - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!

-> Jasiu idzie ulicą i krzyczy do babci: -Babci, babciu!!! 20zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą dalej i Jasiu zaś w krzyk: -Babciu, babciu!! 50zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą dalej i Jasiu znowu krzyczy: -Babciu, babciu!! 100zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą przez tory i babcia się przewraca. -Jasiu podnieś mnie z torów!!! Jasiu spogląda na babcie i mówi: -Sama mówiłaś, że z ziemi się nie podnosi!!!

-> Jasiu przed snem idzie się myć. Krzyczy do mamy: -Mamo, jakie ubranie dasz mi jutro do szkoły? -Krótkie spodenki i T-shirt, a co?? -Bo chcę wiedzieć dokąd mam się umyć.

-> Jasiu stoi na przystanku i czeka na autobus do szkoły. Nagle na przystanek wchodzi babcia, i z torebki wypadło jej 100zł, upadło koło nogi Jasia, a ten stanął na nich. Babcia szuka pieniędzy, lecz przyjeżdża autobus na który czekała. Jasiu czeka na następny autobus, i jedzie do szkoły. Pani pyta Jasia: -Czemu się spóżniłeś, Jasiu?? -Bo pomagałem znaleźć takiej babci 100zł.

-> - Mamo Jasiu uderzyl mnie w głowe skarzy się Małgosia - Czy to prawda Jasiu? - Nie, a jak będzie tak kłamała to dostanie jeszcze raz...

-> ,,,jasio skarży sie koledze: strasznie opieszale dziala ta poczta polska. przed miesiącem na koloniach napislem list do domu i do dziś nosze go w kieszeni.

-> - Babciu, jak ci smakował cukierek? - Bardzo dobry. - Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakował...

-> - Dlaczego ciągle spóźniasz się do szkoły? - pyta nauczycielka Jasia. - Bo nie mogę się obudzić na czas... - Nie masz budzika? - Mam, ale on dzwoni wtedy gdy śpię

-> - Gdzie śpia wasi rodzice? - pyta sie pani dzieci w szkole Na łóżku mówi Malgosia, na kanapie mówi Stas, na sofie - powiedziała Nel - A twoi Jasiu gdzie spią? - Moi to spią na linie - Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: "Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz"

-> - Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham! - Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...

-> - Jasiu dlaczego spóźniełeś się do szkoły? - Bo pewnej pani zginęło 100zł. - I co? Pomogłeś szukać? - Nie! Stałem na banknocie i czekałem aż odejdzie

-> - Jasiu do tablicy! - Spierdalaj! - Co powiedziałeś? - Spierdalaj! - Do dyrektora! - Nie pójdę do niego bo mu śmierdzą nogi. - Ach ty gówniarzu! Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora. - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie, żebym spierdalała, a o panu, że śmierdzą panu nogi! - Ach ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor mocno wkurzony - Dawaj numer do ojca! - Nie dam. - Dawaj! Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka: - "Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość". Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta: - No i co robimy panie dyrektorze? - Ja idę umyć nog,i a pani niech spierdala...

-> - Jasiu powiedz nam, gdzie znajduje sie Barbakan? - Panie profesorze jestem jeszcze za mlody zeby znac wszystkie bary!

-> - Jasiu, gdzie twój tatuś? - Wyjechał w ważnej sprawie służbowej na 6 miesięcy, ale jak będzie się dobrze sprawował, to wróci wczeniej.

-> - Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama. - Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci. - Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamknę trumne!!!
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 18 odwiedzający (23 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja